Placuszki z żurawiną



Hej :) Moje dziecko przepada za wszelkimi placuszkami. Jak tylko jest weekend, to zawsze chce, albo właśnie placuszki, albo owsiankę, czasem płatki z mlekiem. Tym razem umęczył placuszki. Nie chciało mi się za bardzo myśleć więc zrobiłam ciasto takie jak naleśnikowe, tylko troszkę bardziej gęste i dodałam cynamon i żurawinę. Według mnie troszkę za mało, ale to jak kto lubi. Następnym razem dam więcej ;)) Miłego dnia :))


Składniki:

  • 1 jajko
  • około 4 szklanki mąki
  • około 1/2 l mleka (tu dawałam na oko)
  • 1 kopiata łyżeczka cynamonu (ja lubię, można mniej lub bez)
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenie 
  • żurawina (ilość wedle uznania)
  • cukier puder do posypania
  • olej kokosowy do smażenia



Ciasto robimy dokładnie tak ja na naleśniki, czyli do miski dajemy mąkę, proszek do pieczenia, jajko, miksujemy, dodajemy mleko i tu uważamy, żeby ciasto nie było za rzadkie, musi być troszkę gęstsze niż naleśnikowe, dodajemy cynamon i na końcu żurawinę. Mieszamy dokładnie.  Na patelni roztapiamy odrobinę oleju kokosowego i smażymy placuszki do momentu, aż ładnie nam się zarumienią z obu stron. Po upieczeniu możemy położyć na ręczniku papierowym, żeby tłuszcz się nam odsączył. Nie ma go dużo. Placuszki przed podaniem posypujemy cukrem pudrem. Ja do placuszków nie dodawałam cukru, bo według mnie są i tak wystarczająco słodkie, ale jak ktoś lubi, to oczywiście może dodać do ciasta.




21 komentarzy:

  1. Nie ma to jak placuszki z rana:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też uwielbiam placki. Ze wszystkich. Pyszności :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja z chęcią - kopiaty talerz - spożyłambym do kawusi :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ostatnio zakochałam się w owsiance, muszę chyba znowu zrobić sobie jakieś placuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na drugie śniadanie jak znalazł. Wspaniałe placuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. trochę racuchy, ale bez jabłek :D
    Ale pięknie usmażone, mnie tak nie wychodzą :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie lubię żurawiny dlatego, że muszę ją jeść :D na nerki moje chore :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyglądają przepięknie. Myślę, że takie placuszki lubi nie tylko Twoje dziecko :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Superowe! Moja córka też jest miłośniczką wszelakich placuszków ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Mój plan - wydłubać żurawinę ,zjeść placuszki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawe połączenie. Pewnie równie smaczne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja również w dzieciństwie przepadałam za plackami, a co więcej, nadal mi to zostało! Placki w każdej postaci ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wieki nie robiłam nic z żurawiną, czas to naprawić :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Z chęcią spróbowałabym jak smakują :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fantastyczne śniadanie. Uwielbiam żurawinę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. żurawinę wcinamy na co dzień - mój Starszak kiedyś mial problemy z pęcherzem i lekarz polecił. dodajemy do owsianki m.in , do budyniu ale w takiej wersji nie jedliśmy a placuszki lubimy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. wyglądają super, choć jak na moją rodzinę za mała porcja, musiałabym robić przynajmniej x3:/

    OdpowiedzUsuń
  18. Placuszki lubię, a żurawinę uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger